W lecie wiersze układają się same.
Niebo uśmiecha się bardziej, niż kiedykolwiek.
Poranne słońce pieszczotliwie gładzi nam policzki obiecując dobry dzień.
Letnie wieczory są piękne. Spacery dłuższe.
Można mieć obiad z widokiem. Kolację z widokiem. W lesie. Na przystani. Słuchając cichego szumu rzeki.
W lecie po prostu chce się iść dalej, w stronę słońca. Horyzont kusi.
Za każdym razem mam ochotę wrócić ze spaceru z wielkim bukietem traw, kwiatów i poczciwych chwastów, które kojarzą mi się z dziecięcym hasaniem po łąkach.
Lato pachnie truskawkami.
Niebo uśmiecha się bardziej, niż kiedykolwiek.
Poranne słońce pieszczotliwie gładzi nam policzki obiecując dobry dzień.
Letnie wieczory są piękne. Spacery dłuższe.
Można mieć obiad z widokiem. Kolację z widokiem. W lesie. Na przystani. Słuchając cichego szumu rzeki.
W lecie po prostu chce się iść dalej, w stronę słońca. Horyzont kusi.
Za każdym razem mam ochotę wrócić ze spaceru z wielkim bukietem traw, kwiatów i poczciwych chwastów, które kojarzą mi się z dziecięcym hasaniem po łąkach.
Lato pachnie truskawkami.
Sałatka z truskawkami, szpinakiem i fetą
200 g szpinaku
400 g truskawek, przekrojonych na połówki
200 g sera feta, pokruszonego
1 duża garść orzechów włoskich, podprażonych i grubo posiekanych
1 duże awokado, pokrojone w grube plasterki albo w kostkę
1 duża czerwona cebula, pokrojona w cienkie półplasterki
Sos:
4 łyżki oliwy
2 łyżki octu balsamicznego
2 łyżeczki płynnego miodu
sól i pieprz
Wszystkie składniki sosu dokładnie mieszamy, żeby był błyszczący i gęsty. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. W dużej misce mieszamy dokładnie, ale delikatnie wszystkie składniki sałatki. Polewamy sosem tuż przed podaniem. Można też ominąć dressing i jedynie skropić sałatkę oliwą i octem balsamicznym i doprawić do smaku. W wersji de lux dodajemy np. kawałki piersi kurczaka albo ugotowane krewetki. Pyszne. Piękne i w sam raz na lato. Przepis na cztery porcje.